poniedziałek, 23 maja 2011

Żurawinki jak malinki, czyli Rimmel - I Love Lasting Finish - 066 Cranberry Zest

Mój ulubieniec ostatnich tygodni:

Rimmel - I Love Lasting Finish Fruities Collection - 066 Cranberry Zest

Tylko zupełnie nie wiem dlaczego nazwali go żurawinką, skoro to malinka jak się patrzy! Piękna, żywa i głęboka. Bez żadnych zbędnych drobinek, shimmerków i innych pereł, po prostu czysty, kremowy malinowy róż. Do tego świetnie kryje przy 2 warstwach, szybko schnie, a na koniec delikatnie, ale wyczuwalnie pachnie owocami leśnymi. Czego chcieć więcej?



Noo, może tego, żeby Rimmel poszerzył u nas swój asortyment, bo póki co ani tej owocowej ani nawet podstawowej serii I Love Lasting Finish u nas nie uświadczysz... A szkoda, bo lakierki świetne i w świetnej cenie - w UK jedyne 2,99 funta. Polecam, jeśli tylko będziecie mieć okazję, żeby je zdobyć.


5 komentarzy:

  1. Ładny kolor, i do tego pachnie żurawinami mmmmm :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ano kolorek piękny i gdyby nie praca, to pewnie nie schodziłby z moich paznokci. Aczkolwiek i tak czasem łamię ten nudny dress code i szaleję z takimi malinkami ;)

    dezemka - baaardzo dziękuję :* na TAGa na pewno odpowiem w najbliższej przyszłości

    OdpowiedzUsuń
  3. pozwoliłam sobie na oTAGowanie Ciebie :)
    pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popularne posty