Jakiś czas temu, raczej dłuższy niż krótszy ;), stri-linga z bloga sorry mario the princess is in another castle wyróżniła moją skromną osobę tytułem Sunshine Award i tym samym zaprosiła mnie do dalszej zabawy. W tym miejscu raz jeszcze za to dziękuję i szybciutko biorę się do roboty. Czas najwyższy...
- Podziękować za wyróżnienie.
- Zamieścić u siebie link do bloga osoby, która Cię wyróżniła :)
- Wkleić u siebie logo wyróżnień.
- Przekazać nagrodę do 10 blogów!
- Zamieścić linki do tych blogów.
- Powiadomić o tym nominowane osoby.
- A na koniec - stworzyć listę rzeczy, które czynią mnie szczęśliwą.
Pierwsze trzy punkty mam już z głowy, teraz czas na moje nominacje. Kolejność zupełnie przypadkowa, ale od razu zaznaczam, że starałam się wytypować blogi, które jeszcze nie zostały otagowane Sunshine Award (albom ślepa), a to wcale takie łatwe nie było. No ale do rzeczy!
nieogarnięte recenzje kosmetyczne (i inne takie)
Kosmetyczny Kuferek Burn
Kosmetyki OFF THE RECORD
Pif Paf!
Smieti i jej babska natura!
Lusterko Em
Kosmetyczka Isy
Po godzinach...
W świecie Panny Joanny
Bąbelkowy świat
Ufff!
źródło: http://i2.pinger.pl |
Czekolada - zawsze i wszędzie i o każdej porze.
Koty - a zwłaszcza moja osobista Kota, a już zwłaszcza, jak zasypia przytulona do mnie, mrucząc przy tym głośno.
Bliskie mi osoby - tu chyba nie muszę specjalnie tłumaczyć. Dobrze, że są.
Słońce - czy to w lecie czy to w zimie, zawsze jego rozgrzewające promyki działają na mnie baaardzo pozytywnie.
Muzyka - bardzo różna, od gotyku do reggae, a już najlepiej na żywo. Nie ma to jak koncerty!
Zakupy - oczywiście najlepiej te kosmetyczne, ale ogólnie rzecz biorąc kupować lubię i nawet idąc po chleb, potrafię zginąć w półkach na pół godziny :D Tak, jestem zakupoholiczką!
Dobry/a - serial / film / książka - od razu mi lepiej po takim seansie.
No i na koniec:
Słoneczniki - sam ich widok poprawia humor, a szczególnie jeśli są to całe pola słoneczników (patrz wyżej i niżej). Uwielbiam! (Tak na marginesie to nie rozumiem dlaczego w logo Sunshine Award nie występuje właśnie słonecznik - w końcu to jest prawdziwie słoneczny kwiat!)
EDIT (28/04/2011 godz. 19:34):
Wiedziałam, że o czymś zapomniałam... :o
Kiedyś nie przypuszczałam, że to napiszę, ale
Sport - zajęcia fitness, siłownia, rower, a kiedyś rolki czy narty (bo ze względu na problemy z kolanami nie wiem czy jeszcze do nich wrócę :( ) dają mi dużo satysfakcji i automatycznie podnoszą poziom endorfin. A pomyśleć, że w szkole nienawidziłam zajęć w-f...
źródło: http://separtysci.files.wordpress.com |
Dziękuje ślicznie za wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie:). To miłe, jak widać, że ktoś Cię docenia, prawda?
OdpowiedzUsuńNie będę się jednak powtarzać, bo już kiedyś zostałam nagrodzona Sunshine Award - tutaj można przeczytać, co tam o mnie;)
http://urodowy.blogspot.com/2011/03/sunshine-award-tag.html
Bardzo dziękuję jeszcze raz!
dezemka - psze bardzo ;)
OdpowiedzUsuńhawa - pewnie że miło :) no i faktycznie Sunshine Award u Ciebie już jest, ba! nawet czytałam tego posta! widać, nie dość, żem ślepa, to jeszcze mam sklerozę... ale nic to - jak to mówią, od przybytku głowa nie boli, a w tym przypadku zwłaszcza ;)
dziękuję bardzo za wyróżnienie :) na tego taga już daaaawno odpowiadałam :) dlatego mogłaś przeoczyć :)
OdpowiedzUsuńpannajoanna - ano szukałam, ale nie znalazłam, aczkolwiek podejrzewałam, że mimo wszystko pojawił się u Ciebie wcześniej.
OdpowiedzUsuńojeju! otagowałaś mnie! :D to mój pierwszy tag ever! bardzo dziękuję, wieczorem zbiorę się w sobie i zrobię tagowego posta :)
OdpowiedzUsuń